TALISMAN Grandtour

Magiczna moc Talismana to na pewno jego wygląd. Auto zostało wyposażone w duży, chromowany grill z umieszczonym centralnie logo marki. Najciekawszym elementem przedniej części samochodu są światła do jazdy dziennej z diodami LED sięgającymi do środkowej części zderzaka i tworzące charakterystyczny układ w kształcie litery „J”. Talisman sprawia wrażenie masywnego i rzeczywiście nie jest mały. Wersja Grandtour jest zbliżona wymiarami do sedana, ma 4865 mm długości, 1868 mm szerokości i 1465 mm wysokości.

W gamie silnikowej Talismana Grandtoura znajduje się 5 jednostek napędowych. Wszystkie mają po 4 cylindry, a ich pojemność skokowa nie przekracza 1620 cm3. Dwa silniki benzynowe mają odpowiednio moc 150 KM oraz 200 KM. Oba dostępne są z siedmiobiegową, automatyczna skrzynią biegów. Silniki Diesla posiadają moc: 110 KM, 130 KM lub 160 KM. Testowana wersja wyposażona była w najmocniejszy sinik o zapłonie samoczynnym i automatyczną skrzynię biegów z podwójnym sprzęgłem i sześcioma przełożeniami. Samochód o mocy 160 KM i masie wynoszącej 1540 kg nie powinien mieć problemu z wyprzedzaniem. Jednak przy prędkości ok 60 km/h i wciśnięciu przez kierującego pedału gazu do oporu, auto zamiast wystrzelić do przodu… wydaje z głośników ryk silnika i delikatnie przyspiesza. Imponujące są natomiast wartości zużycia paliwa oraz emisji CO2, podawane przez producenta: 4,5 l/100 km i 117 g/km.